środa, 13 maja 2020

Przeczytane 2020: Tydzień #18 i #19

Tydzień temu byłem zajęty snuciem się po podkrakowskich górkach, więc notki nie było, a jako że na wyjazdach czytam mniej niż w domu, to i przez te czternaście dni ukończyłem tylko trzy książki. Cieszę się z doczytania Safari Kardasza, bo zacząłem je jeszcze w zeszłym roku, do tego doszedł ciekawy eksperyment Duncana i kolejna antologia od Fantazmatów. Miłej lektury.

37. Welin - Hal Duncan, MAG 2006

Nie rozumiem tej książki. Mimo to, o dziwo, czytało mi się ją całkiem dobrze. Jest bardzo sprawnie napisana, a poszczególne fragmenty potrafiły mnie zaintrygować i zmusić do myślenia, o co w tym wszystkim chodzi. Problem polega na tym, że po zlepieniu wszystkiego w całość, nie trzyma się to kupy. Ja wiem, że autor nawiązuje do różnych mitologii, tworzy świat, w którym rzeczywistość ma wiele warstw, ale sama forma i koncepcja to za mało, żeby mnie do siebie przekonać. To czego mi najbardziej w tej powieści brakuje to brak związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy kolejnymi wydarzeniami. Zdecydowanie nie jest to lektura dla mnie, co oczywiście nie zmienia faktu, że jako czytelniczy masochista sięgnę po Atrament, czyli kontynuację Welinu.

38. Dragoneza - antologia, Fantazmaty 2019 (Kindle)

Dragoneza to kolejna darmowa, tym razem tematyczna, antologia opowiadań wydanych przez Fantazmaty. Jak można domyślić się po tytule, wszystkie zawarte w niej teksty dotyczą smoków. Nie ma tu jakichś wielkich w skali naszego fantastycznego poletka nazwisk, choć paru autorów i autorek już się tam i ówdzie przewinęło; przykładami mogą być Agnieszka Fulińska, Magdalena Kucenty, Artur Olchowy czy Krzysztof Rewiuk. Jeśli chodzi o same opowiadania, to w zdecydowanej większości stoją na solidnym poziomie, przedstawiają ciekawe historie, będące przyjemną lekturą na kwarantannowe wieczory. Znaczna część tekstów ma charakter humorystyczny - widać, że autorzy woleli potraktować temat smoków z poczuciem humoru niż używać ich w roli straszaka. Przyjemnie się to czytało.

39. Safari. Zapiski przewodnika karawan - Paweł Kardasz, Bernardinum 2019

Tytuł dobrze oddaje to, czym jest ta książka: garścią luźnych zapisków o tym, jak podróżuje się po Afryce. Kardasz umieścił tu masę ciekawych historii i anegdot ze swoich wojaży po tym kontynencie. Można więc poczytać o zmianach jakie zachodziły w tamtejszych państwach po zakończeniu zimnej wojny, o mentalności mieszkańców, ludziach, którzy szczególnie zapadli autorowi w pamięć, ale sporo miejsca poświęca się też dzikiej afrykańskiej naturze. Jak już wspomniałem, książka składa się z luźnych notatek autora - poszczególne rozdziały nie są ze sobą powiązane, nie są też ułożone chronologicznie - brakuje więc lekturze spójności, zabrakło też miejsca na jakąś konkluzję. Nie zmienia to jednak faktu, że od strony merytorycznej, jak również "gawędziarskiej", jest to porcja bardzo dobrej reporterskiej roboty.

Paski postępu:
Paweł Goźliński - Akan - 76%
Martyna Raduchowska - Fałszywy Pieśniarz - 71%
Jarosław Kret - W Ziemi Świętej - 69%
Daniel Keyes - Kwiaty dla Algernona - 69%
Ahmed Saadawi - Frankenstein w Bagdadzie - 57%
Markus Flohr - Gdzie sobota jest niedzielą - 56%
antologia - Wigilia pełna duchów - 56%
antologia - Umieranie to parszywa robota - 52%
Andrej Bán - Słoń na Zemplinie - 51%
Jerzy Żuławski - Na Srebrnym Globie - 50%
Antoni Ferdynand Ossendowski - Gasnące ognie - 49%
Robert A. Heinlein - Drzwi do lata - 48%
Paweł Smoleński - Wnuki Jozuego - 45%
Karol Darwin - Podróż na okręcie Beagle - 44%
Andrzej Pilipiuk - Zły las - 39%
Marta Kisiel - Oczy uroczne - 37%
Robin Hobb - Uczeń skrytobójcy - 36%
Violetta Wiernicka - Sekrety rosyjskich kolei - 34%
Olga Gitkiewicz - Nie zdążę - 32%
Łukasz Śmigiel - Daemon - 32%

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz