piątek, 29 października 2021

Przeczytane 2021: Tydzień #42 i #43

Ostatnio czytam głównie podręczniki akademickie, więc na beletrystykę dużo czasu mi niewiele zostaje, czego efektem jest jedna przeczytana książka na tydzień, a jak jakimś cudem trafią się dwie, to mamy święto lasu. Tydzień temu notki na blogu nie było, bo po prostu padłem na twarz ze zmęczenia i nie miałem siły jej napisać. Dziś imponująco nie będzie, bo udało mi się ukończyć raptem trzy książki w ciągu czternastu dni (ale za to całkiem nieźle idzie mi zgłębianie tajników geologii dynamicznej).

90. Król Bezmiarów - Feliks W. Kres, Fabryka Słów 2021

Drugi tom Księgi Całości (choć wydany został w latach 90. jako pierwszy) nie ma nic wspólnego z Północną granicą (oprócz uniwersum). Akcja Króla Bezmiarów toczy się w znacznej częsci na morzu wśród piratów i skupia się na wpływie magii na życie i działania bohaterów. Kres sprawnie konstruuje wydarzenia, nie waha się wyeliminować postaci, nawet tych istotnych, do których czytelnik zdążył się przyzwyczaić, potrafi utrzymać napięcie i sprawić, że nie można się doczekać, co stanie się na kolejnej stronie powieści. Widać, że chce zbudować coś wielkiego, problem w tym, iż ostatecznie okazuje się, że z dużej chmury mały deszcz. Zakończenie w ogóle nie przystaje mi do powieści, spodziewałem się czegoś bardziej spektakularnego, choć przyznać uczciwie muszę, że autorowi udało się zaskoczyć mnie sposobem wykończenia wielu wątków. Może to i dobrze, że nie zabrałem się za twórczość Kresa wcześniej - dzięki temu teraz, gdy wznawia ją Fabryka Słów, jest ona dla mnie nowością, a widać, że nie bez powodu autor należy do najbardziej cenionych polskich pisarzy fantasy.

91. Hajmdal. Relikt - Dariusz Domagalski, Drageus 2021 (Kindle)

Relikt to piąty i jak na razie ostatni tom cyklu Hajmdal opowiadającego o niedobitkach ludzkości przemierzających Wszechświat w poszukiwaniu nowego domu. Autor parę rzeczy wyjaśnia, ukazuje czytelnikowi kolejne fragmenty wielkiego obrazu, jaki sobie wymyślił, z finału czyni bardzo dobrego cliffhangera, ale co z tego, kiedy powieści brakuje świeżości. Nie wiem, czy to zmęczenie materiału, bo generalnie kolejne części serii są do siebie bardzo podobne w konstrukcji - ot, oddział wojska eksploruje kolejną planetę kolejnego układu gwiezdnego, a w przestrzeni kosmicznej okręt Hajmdal toczy jeszcze jedną bitwę o przetrwanie - ale odniosłem wrażenie, że znaczna część Reliktu jest po prostu zbędna. No i dostajemy kolejnego superprzeciwnika, którego nie da się pokonać. Poza tym, nic ciekawego. Może w zapowiadanym szóstym tomie Domagalski wysili się na więcej oryginalności. Wiem, że go na to stać, a Relikt traktuję jako wypadek przy pracy, który wprawdzie siłą rozpędu jako kolejną część można przeczytać, unikając przy tym krwawienia z oczodołów, ale świat nie stanie się uboższy, jeśli jednak się po tę książkę nie sięgnie.

92. Golem - Maciej Płaza, W.A.B. 2021

A z tym z kolei rzutem na taśmę się wyrobiłem zanim przyszedł czas pisania notki. Maciej Płaza jest mi znany przede wszystkim jako tłumacz, ale kiedy zobaczyłem, że napisał powieść, w dodatku nawiązującą tytułem do legendy o praskim golemie i powieści Golem Gustava Meyrinka, stwierdziłem, że muszę sprawdzić, co też takiego wyszło spod klawiatury autora. W ten oto sposób dostałem w ręce powieść nurtu realizmu magicznego, rozgrywającą się podczas zaborów wśród chasydów, do których trafia przybłęda niewiadomego pochodzenia. A ciekawie się robi, kiedy zaczyna czynić cuda. Dużo tu fragmentów ze Starego Testamentu i innych żydowskich pism, autor ciekawie pokazuje życie żydowskiej społeczności i świetnie radzi sobie z przekazaniem czytelnikowi rozwoju wydarzeń. I to nawet mimo tego, że jak twierdzi Alicja z Krainy Czarów, książka bez obrazków i dialogów jest bez sensu. Bo faktycznie: ani ilustracji, ani klasycznych dialogów w Golemie nie uświadczymy, sporo za to dzieje się w mowie pozornie zależnej, która jest podstawą budowy opowieści. Dobre to, choć trzeba się w książkę wgryźć, bo z początku lektura może się wydawać odrobinę przyciężkawa.

Paski postępu:
Marta Krajewska - Świt między dobrym i złym - 67%
Szymon Stoczek - Miasto wszystkich zdrowych - 35%
Stanisław Pagaczewski - Przygody Baltazara Gąbki. Trylogia - 32%
Grzegorz Gajek - Piast - 6%

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz