W tym tygodniu większość mojego czasu pochłonęły przygotowania do egzaminu z geomorfologii, więc z czytaniem było tak sobie, ale mimo braku postępów w lekturze większości rozgrzebanych książek, dwie pozycje udało mi się ukończyć (w tym jedną naukową).
3. Arena Dłużników #2 - Michał Gołkowski, Fabryka Słów 2022 (Kindle)
Pierwsza fantastyka w tym roku. Drugi tom Areny Dłużników i zarazem piąty Komornika to pozycja taka sobie, cierpiąca na typowy syndrom środkowego tomu. Pionki zostały ustawione na planszy i teraz trzeba je przeprowadzić do, chciałboby się powiedzieć finału, ale ostatnio Fabryka Słów zapowiedziała dwa kolejne tomy, więc napiszę, że do kolejnej środkowej części cyklu. Mimo że jest to literatura akcji, mam wrażenie, że niewiele się na kartach tej powieści dzieje. Większość akcji toczy się na tytułowej Arenie Dłużników, którą jest budynek dawnego Koloseum, a nasz bohater, będący niegdyś komornikiem, przyjmuje rolę gladiatora. Bije się, poznaje nowych-starych znajomych i próbuje przetrwać, przy okazji podejmując wyzwania, mające zakłócić porządek w otaczającym go świecie. Lekka lektura, nawet wciągająca, ale brakuje mi tu jakichś większych smaczków fabularnych.
4. Klimat Polski w drugiej połowie XX wieku - Alojzy Woś, Wydawnictwo UAM 2010
Alojzy Woś jest chyba ulubionym meteorologiem profesorów z mojego instytutu, bo to już kolejna jego praca polecana jako lektura. Jak sam tytuł książki wskazuje, dotyczy ona klimatu Polski w latach 1951-2000. Autor opisuje przebieg poszczególnych elementów pogody na terenie Polski, wyjaśnia, jakie czynniki mają wpływ na tworzenie się takich, a nie innych warunków klimatycznych, po czym przechodzi do próby regionalizacji klimatycznej Polski. Przez długi czas odnosiłem wrażenie, że podręcznik jest przystępnie napisany - widać, że autorowi zależało na tym, żeby być zrozumianym nawet przez kogoś, kto nie jest wirtuozem klimatologii. Dodatkowo tekst jest mocno wzbogacony tabelami zbierającymi dane liczbowe dotyczące warunków klimatycznych w Polsce. A potem przyszedł rozdział o regionalizacji, który opisuje to, co zostało przedstawione w tabelach - dla każdego regionu autor przedstawia, jakie wartości osiągają poszczególne elementy pogody w wieloleciu, ile trwają klimatyczne pory roku, i jak długo występują różne typy pogody. Rzecz nie do zapamiętania, a podobne wrażenia miałem już przy Klimatach kuli ziemskiej Danuty Martyn. Może to po prostu taka przypadłość literatury klimatologicznej, że trzeba w niej podawać ciągi danych liczbowych. Na deser autor postanowił zabrać głos w sprawie zmian klimatu. Jego zdanie w kwestii wpływu czynnika antropogenicznego na te zmiany nie pokrywa się z tym, co się teraz mówi. Zastanawiam się więc, czy jest to kwestia tego, że podręczik ten liczy już kilkanaście lat, czy też faktycznie ta wiedza, która funkcjonuje wśród popularyzatorów nauki i aktywistów, nie do końca pokrywa się ze stanem faktycznym.
Paski postępu:
Katarzyna Berenika Miszczuk - Jaga - 77%
Stanisław Pagaczewski - Przygody Baltazara Gąbki. Trylogia - 63%
Robert Foryś - Wojna braci - 59%
Maciej Liziniewicz - Czas pomsty - 51%
Jakub Pawełek - Cena pamięci - 44%
Marta Kisiel - Małe Licho i babskie sprawki - 34%
Aneta Jadowska - Cyrk martwych makabresek - 27%
Urszula Chylaszek - Kanska. Miłość na Wyspach Owczych - 20%
antologia - Wszystkie kręgi piekła - 16%
Marek Zychla - Bezmiłość - 6%
Grzegorz Gajek - Bolko - 4%
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz