No i cóż ja mogę, kiedy przygotowania do egzaminów pozostawiły mnie z jedynie jedną przeczytaną książką w tym tygodniu. Trzeba będzie teraz nadrabiać zaległości.
7. Rzeki kuli ziemskiej - Eberhard Czaya, PWN 1987
A tą jedyną lekturą była rzecz przygotowująca mnie do egzaminu z hydrologii regionalnej świata. Po książce o tytule Rzeki kuli ziemskiej spodziewałem się, że będą w niej omówione co ważniejsze rzeki poszczególnych kontynentów, a tu się okazało, że autor miał nieco inny pomysł. Postanowił on bowiem zaprezentować różne zjawiska związane z działalnością rzek, w tym te związane z geomorfologią (co oznacza, że czytałem o tym trzeci raz w przeciągu miesiąca). Do każdego takiego rodziaju działalności autor podaje przykłady cieków, gdzie te wszystkie procesy zachodzą w wyraźny sposób. Lektura jest w miarę lekka i zrozumiała nawet dla osoby niezbyt obeznanej z kwestiami hydrologicznymi. Dla mnie tematyka rzek jest interesująca, tym większą zatem miałem przyjemność z oddania się lekturze.
Paski postępu:
Maciej Liziniewicz - Czas pomsty - 72%
Stanisław Pagaczewski - Przygody Baltazara Gąbki. Trylogia - 66%
Jakub Pawełek - Cena pamięci - 65%
Marta Kisiel - Małe Licho i babskie sprawki - 47%
Aneta Jadowska - Cyrk martwych makabresek - 35%
antologia - Wszystkie kręgi piekła - 29%
Urszula Chylaszek - Kanska. Miłość na Wyspach Owczych - 25%
Marek Zychla - Bezmiłość - 11%
Grzegorz Gajek - Bolko - 5%
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz