poniedziałek, 27 lutego 2023

Przeczytane 2023: Tydzień #8

Coś drgnęło i w tym tygodniu udało się skończyć cztery książki, w tym jedną naukową na dobre rozpoczęcie nowego semestru. Nadal nie mogę się oduczyć zaczynania nowych książek, zanim skończę czytać pozostałe dziesięć.

13. Martwe Jezioro - Marcin Mortka, SQN 2022 (Kindle)

To był drugi raz, kiedy przeczytałem tę książkę, będącą pierwszym tomem historii Madsa Voortena. Kiedy czytałem trzecią i czwartą część wydaną niedawno przez SQN, zorientowałem się, że w ogóle nie pamiętam, o co chodziło w pierwszej i drugiej, opublikowanych dawno temu przez Fabrykę Słów. Ponieważ SQN było tak miłe i postanowiło wznowić stare części, skorzystałem z okazji, żeby sobie przypomnieć, od czego się zaczęło. Przyznam, że teraz, kiedy znam dalsze losy protagonisty, Martwe Jezioro spodobało mi się bardziej niż przy pierwszym podejściu. Oczywiście jest to fantasy, w przypadku którego można usłyszeć w głowie głos Piotra Fronczewskiego mówiącego, że przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę. Mads z początku jest sam, a kończy z całą grupą mniej lub bardziej chętnych wspólników, których kojarzyłem już z Mroźnego szlaku i Utraconej godziny. Wiele tutaj Mortka nie wyjaśnia, ale daje ciekawe preludium dalszych wydarzeń. Teraz tylko przydałoby się znaleźć czas na powtórzenie Drugiej Burzy

.
14. Wszystkie kręgi piekła - antologia, Phantom Books 2022

Lubię antologie, nawet jeśli nie stoją za nimi jakieś nośne nazwiska. W przypadku Wszystkich kręgów piekła znalazło się jedno takie, a mowa tu o Grahamie Mastertonie, jedynym obcokrajowcu pośród morza polskich autorów. Wydawca postanowił namówić dwudziestu dwóch twórców (w tym wspomnianego Brytyjczyka) do zaprezentowania swoich wizji piekła. No i przyznać trzeba, że pisarze spisali się całkiem przyzwoicie, pokazując, co przychodzi im na myśl, kiedy mowa o miejscu wiecznego potępienia. A wizje te są różne - nie zawsze w centralnym punkcie stoi diabeł, nie jest też konieczne epatowanie okrucieństwem, choć i w ten sposób podchodzące do tematu teksty się w zbiorze trafiły. Jeśli chodzi o Mastertona, to jego opowiadanie nie pasuje do tej antologii. Brakuje w nim po prostu tego, co choćby metaforycznie można by uznać za piekło; nie zmienia to w żadnym razie faktu, że zaprezentowana przez niego historia jest całkiem ciekawa, choć nie wszystko udaje się autorowi odpowiednio wytłumaczyć. Jeśli chodzi o pozostałe teksty, to całkiem przyjemnie było zapoznać się z nieznanymi do tej pory autorami, choć nie sądzę, żeby ktoreś nazwisko zapadło mi szczególnie w pamięć. Taki już mój problem, że opowiadania i ich autorzy szybko mi ulatują z pamięci.

15. Lew i stalker z grzywą - Magdalena Świerczek-Gryboś, SQN 2022 (Kindle)

Moje dotychczasowe doświadczenia z twórczością Magdaleny Świerczek-Gryboś raczej nie były pozytywne. Wiem jednak, że jest to autorka, która ma swoich fanów w Fandomie, postanowiłem więc dać jej kolejną szansę i tym razem w ogóle tego nie żałuję. Lew i stalker z grzywą to zbiór opowiadań, choć autorka z nieznanych mi przyczyn życzy sobie, żeby traktować je jako powieść. Wprawdzie łączą się one ze sobą bohaterami (głównie tym, że bohaterowie się mniej lub bardziej znają i wspominają o sobie w poszczególnych tekstach), ale jednak każdy z "rozdziałów" stanowi zamkniętą całość, którą można czytać bez znajomości pozostałych. Do rzeczy jednak... Autorka prezentuje świat, którym życie na Ziemi zostało w znacznej części pożarte przez obcą istotę z Marsa, a ocalała ludzkość w dużej mierze prowadzi swój żywot w wirtualnej rzeczywistości. Swoimi bohaterami Świerczek-Gryboś czyni głównie dzieci (nastolatków), które próbują odnaleźć się w otaczającym świecie. Zaprezentowana wizja jest naprawdę ciekawa i nie mogę się doczekać zapowiadanej drugiej części, która według zapewnień autorki ma być już pełnoprawną powieścią.

16. Hydrologia ogólna - Elżbieta Bajkiewicz-Grabowska, Zdzisław Mikulski, PWN 2006

Dawno nie było tu niczego naukowego, więc w końcu nastał czas, żeby zabrać się za lekturę na studia. Hydrologia ogólna przedstawia dość podstawową wiedzę na temat obiegu wody w przyrodzie. Opisane są procesy związane z jej krążeniem, autorzy omawiają zasadę funkcjonowania wód podziemnych, by w dalszych rozdziałach przejść do powierzchniowych - cieków wodnych i zbiorników stojących. Na koniec zamieszczona została część poświęcona oceanografii - sporo tu informacji o zachowaniu wód w morzach i oceanach. Podkreślę jednak, że informacje zebrane w tym podręczniku są dość podstawowe, brak tu skomplikowanych wyliczeń matematycznych, a sam materiał nie jest szczególnie trudny do zrozumienia (mam nadzieję, że to, co napisałem, nie wywoła słabej oceny z egzaminu w czerwcu).

Paski postępu:
Stanisław Pagaczewski - Przygody Baltazara Gąbki. Trylogia - 70%
Marta Kisiel - Bazyl i Licho - 42%
antologia - Ziarno granatu - 41%
Aleksander Gurgul - Podhale. Wszystko zna sprzedaż - 37%
Paulia Hendel - Strażnik - 34%
Katarzyna Berenika Miszczuk - Gniewa - 26%
Aneta Jadowska - Szczwane sztuczki - 24%
Grzegorz Gajek - Bolko - 23%
Marek Zychla - Bezmiłość - 20%
Feliks W. Kres - Tarcza Szerni - 12%
Jakub Nowak - To przez ten wiatr - 10%
Magdalena Żelazowska - Americana. To, co najlepsze w USA - 6%

poniedziałek, 20 lutego 2023

Przeczytane 2023: Tydzień #7

Dwie książki tygodniowo to nie jest zły wynik, ale mam wrażenie, że czas mi przez palce przecieka i nie mogę poświęcić go za dużo na czytanie. A może tylko mi się tak wydaje, bo znów rozgrzebałem kilka kolejnych książek. Widocznie czytanie jednej lub dwóch na raz jest dla mnie za trudne i potrzebuję sobie zwiększać doznania przez lekturę kilkunastu pozycji jednocześnie. Taki mój urok.

11. Kanska. Miłość na Wyspach Owczych - Urszyla Chylaszek, Wydawnictwo Poznańskie 2022 (Kindle)

Tytuł mówi w zasadzie wszystko. Autorka skupia sie na zaprezentowaniu miłosnych związków mieszkańców archipelagu zamieszkanego przez 50 tysięcy ludzi. Z początku wydaje się, że tematem przez nią poruszanym bedą relacje osób LGBT+ i w zasadzie można powiedzieć, że przez większość książki jest tak w rzeczywistości. Chylaszek pokazuje, jak takie osoby były traktowane przez w sumie niewielką, często konserwatywną społeczność wysp, opisuje ich nierzadkie ucieczki na kontynent, ale także pisze o normalizacji odmiennych orientacji seksualnych na wyspach. Wspomina też o czasach drugiej wojny światowej i skutkach dostawy nowej puli genów, opisuje również problemy, na jakie współcześnie trafiają Farerzy i Farerki, którzy chcą się ze sobą spotykać. Ciekawie wygląda też porównanie stylu zycia i mentalności Farerów i Duńczyków. Wydawać by się mogło, że jest to jedna nacja, a jednak różnice między nimi są bardzo wyraźne, co staje się czymś oczywistym, jeśli weźmie się pod uwagę pewną izolację archipelagu.

12. Małe Licho i babskie sprawki - Marta Kisiel, Wilga 2021

Marta Kisiel powraca w chyba już czwartej odsłonie przygód Małego Licha i Bożka. Jest to zarazem ostatnia część wydana przez wydawnictwo Wilga. No i niestety nie jest najlepiej. Małe Licho występuje jedynie tytularnie, bo jego pojawienia się na kartach powieści można policzyć na palcach jednej ręki doświadczonego drwala. Bożek zaś idzie do szkoły po wakacjach i jak zwykle doświadcza dziwnych zdarzeń. Problem w tym, że przez dwie trzecie książki nie dzieje się nic, a reszta to droga do rozwiązania tego, co tajemnicze, z krótkim finałem. Nawet humor tym razem wydaje się jakiś taki mało porywający. Ciekawie zapowiadała się nowo wprowadzona postać Zmyłki, ale i tego materiału autorka nie potrafiła odpowiednio wykorzystać. Mam nadzieję, że to jedynie chwilowy spadek formy i dwie następne książki o Lichu, które już zdążyły się ukazać, stoją na wyższym poziomie.

Paski postępu:
Stanisław Pagaczewski - Przygody Baltazara Gąbki. Trylogia - 69%
antologia - Wszystkie kręgi piekła - 56%
Marcin Mortka - Martwe Jezioro - 48%
antologia - Ziarno granatu - 28%
Magdalena Świerczek-Gryboś - Lew i stalker z grzywą - 27%
Marta Kisiel - Bazyl i Licho - 23%
Katarzyna Berenika Miszczuk - Gniewa - 19%
Paulia Hendel - Strażnik - 18%
Marek Zychla - Bezmiłość - 16%
Aleksander Gurgul - Podhale. Wszystko zna sprzedaż - 14%
Aneta Jadowska - Szczwane sztuczki - 13%
Grzegorz Gajek - Bolko - 10%
Feliks W. Kres - Tarcza Szerni - 8%
Jakub Nowak - To przez ten wiatr - 7%

wtorek, 14 lutego 2023

Przeczytane 2023: Tydzień #5 i #6

Tydzień temu zacząłem urlop, więc nie miałem czasu pisać o książkach. No i tradycyjnie na urlopie wiele nie przeczytałem, jak zwykle w takich sytuacjach bywa, zwiedzacz wygrał z czytaczem. Jak do tego dodać sesję egzaminacyjną, efektem są trzy książki ukończone w dwa tygodnie. No ale teraz ruszam z kopyta.

8. Cena pamięci - Jakub Pawełek, Warbook 2022 (Kindle)
Cena pamięci to zbiór opowiadań będący kontynuacją Ceny milczenia. Autor przeplata w nim opowiadania związane z Wernarem, najemnikiem o miękkim sercu z tekstami dotyczącymi innych bohaterów, których po raz pierwszy przedstawił czytelnikom w poprzednim tomie. Opowiadań w sumie jest siedem, choć właściwie tylko sześć zasługuje na to miano. Ostatnie bowiem stanowi swego rodzaju podsumowanie dotychczasowych wydarzeń, klamrę, która próbuje spiąć je w całość i prolog do kolejnej części. Autorowi bardzo dobrze wychodzi pokazywanie świata, w którym upadają ideały i w którym pozostają jednostki starające się ich trzymać, dające odrobinę światła ponurej rzeczywistości. W efekcie, choć fabuły nadal nie są jakoś szczególnie oryginalne, Cena pamięci przemówiła do mnie o wiele bardziej od poprzedniczki.

9. Czas pomsty - Maciej Liziniewicz, Wydawnictwo Dolnośląskie 2019 (Kindle)

Zabili mu rodzinę i teraz szuka zemsty. Motyw oklepany, jak mało który, ale Liziniewicz sobie z nim całkiem nieźle poradził. Bez błysku wprawdzie, ale lektura pierwszego tomu o Żegocie Nadolskim była wystarczająco przyjemna, żebym chciał sięgnąć po kolejne części. W ogóle cykl został mi kiedyś przez kogoś (ach, ta zawwodna pamięć!) polecony, kiedy zapytałem o ciekawe pozycje z polskiej współczesnej fantastyki - a że w zeszłym roku wyszła trzecia część, zabrałem się za jego lekturę od początku. Autor umieszcza akcję w czasach Rzeczpospolitej szlacheckiej, głównym bohaterem czyniąc wracającego z wojny szlachcica. Zrzuca na protagonistę masę nieszczęść, pozwala mu spotkać nowych kompanów i kolejną miłość. Standardowe do bólu, ale z drugiej strony całkiem przyjemnie mi się tę powieść czytało.

10. Cyrk martwych makabresek - Aneta Jadowska, Zygzaki 2021 (Kindle)

No to teraz pora na Jadowską dla młodszych czytelników. Wprawdzie raz pojawia się w tekście słowo "dupa", ale potencjalni czytelnicy i tak się już nim potrafią sprawnie posługiwać. Tym razem autorka bohaterami czyni parę dziesięciolatków, którzy trafiają do magicznego cyrku swojego dziadka. Dalej dostajemy klasyczną opowieść przygodową dla młodzieży, gdzie dziadek ma kłopoty i tylko dzięki zaradności swoich wnuków udaje mu się je przezwyciężyć. Przy tym wszystkim porażają całkowite bezradność i brak sprawczości dorosłych postaci, zupełnie jakby były figurami wyciętymi z kartonu, a nie bohaterami z krwi i kości. Ja rozumiem, że na pierwszym planie mają być dzieciaki, a starszyzna musi usunąć się w cień, ale niech dorośli zademonstrują chociaż jedną fałdę na mózgu. Nie podoba mi się też sposób kreacji elfów - Jadowską dopada tutaj ta sama przypadłość, co w kreacji złych i strasznych demonów u Dory Wilk (zerkam tutaj w stronę Baala): swoją straszność i tajemniczość całkowicie tracą w kontaktach z bohaterami, przy których stają się starszymi kumplami z podwórka. A może to tylko marudzenie starego zgreda, który wyrósł już z czytania pewnego typu literatury...

Paski postępu:
Stanisław Pagaczewski - Przygody Baltazara Gąbki. Trylogia - 69%
Marta Kisiel - Małe Licho i babskie sprawki - 56%
antologia - Wszystkie kręgi piekła - 40%
Urszula Chylaszek - Kanska. Miłość na Wyspach Owczych - 34%
antologia - Ziarno granatu - 21%
Marek Zychla - Bezmiłość - 12%
Katarzyna Berenika Miszczuk - Gniewa - 11%
Grzegorz Gajek - Bolko - 9%
Marcin Mortka - Martwe jezioro - 2%